sobota, 6 października 2012

When we dance

Dzisiaj muzycznie - słucham od wczoraj bez opamiętania najbardziej - jak dla mnie - romantycznej piosenki wszechczasów :)

4 komentarze:

  1. Znamy,znamy,płyta na stałe mieszka w samochodzie i nie ma dnia,żeby nie grała...:-)Uwielbiam znane przeboje w wersji symfonicznej.Pozdrawiam serdecznie
    Maja

    OdpowiedzUsuń
  2. cała płyta jest cudna. a słuchałaś Mumford and sons? (mimo że to nie do końca to, czego słucham na co dzeń) są od jakiegoś roku juz moim numerem jeden

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna muzyka lubię taki spokój :) ewa

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu - dopiero dziś siadłam przed komputerem i dlatego dopiero dziś - gratuluję ślicznego Maleństwa i cudownej Czwórki!!! Życzę spokoju, zdrowia i radości, takiej zwykłej oraz - czasu na robótki :)
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie!
    Asia

    OdpowiedzUsuń