dla Janomki. Wlasnie przesylam sobie palec srodkowy lewej ręki na wylot podczas nocnego pikowania. Trzmiel pijany jak widać calkiem, nie widzial, na co wpada... W każdym razie już chyba można powiedzieć, żem rasowa quilterka :) Palec mocno scisnęlam plastrem. I chyba wrócę do maszyny, bo dzieci spią a jutro będę znowu musiala czekać do późnego wieczora aż padną... Tylko muszę iglę zmienić, bo mi się na palcu mym polamala.
To już chyba uzależnienie...?????
Strony
Etykiety
akcesoria
(12)
aplikacje
(10)
by dzieci
(23)
candy rozdawajka
(5)
chuścianki
(111)
Cladonia
(2)
czapidła
(22)
czytamy
(1)
dla dzieci
(79)
domowo
(18)
dziergane
(190)
farbowanie
(13)
filcoki
(4)
folklorystycznie
(12)
haft warmiński
(3)
homeschooling
(17)
k
(1)
kołowrotkowo
(9)
kominiarsko
(6)
koraliki i inne
(12)
kosmetyczki
(10)
kuchennie
(3)
lawenda
(17)
literatura
(3)
Lokalnie - warmińsko
(7)
mądrości z pograniczna handmade :)
(2)
muzyka
(4)
nasze zabawy
(9)
ogrodowo
(11)
patchwork
(21)
photo props
(1)
portfele
(40)
recycling
(62)
rękawicopodobne
(12)
różne takie :)
(26)
s
(1)
szycie
(115)
ślub
(2)
takie miejsca
(1)
targi
(2)
Tilda
(1)
torebki i torby
(18)
tutoriale
(3)
ubraniowo
(50)
wypadki przy pracy :)
(1)
wyróżnienia
(1)
z koszulek
(4)
zatrzymane chwile
(117)
zdania do zapamiętania
(8)
zestawy sugerowane
(5)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wypadki przy pracy :). Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wypadki przy pracy :). Pokaż wszystkie posty
czwartek, 27 maja 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)