czwartek, 19 stycznia 2012

zatrzymane chwile

Po powrocie z pracy otrzymałam od mojego taty zapis wymiany zdań, która miała miejsce między nim z Jadzią podczas układania puzzli (mały skubaniec trzaska je, aż miło :)

Jadwiś - Zobacz, dziadek, połamałam. [kawałek układanki, wiecznie przez nią wyginany]
Dziadek - No, to brzydko, że połamałaś
- Nie brzydko
- Brzydko, nie powinnaś łamać puzzli
- To nic, to tylko głupia zabawka, a ja jestem mała dzidzia.

sic. :)

Z placu boju dziewiarskiego - jak się przydarzy dzisiaj jakiś fajny film to istnieje poważna szansa na wykończenie rock islad shawl (tego, który wcześniej sprułam)

1 komentarz: