poniedziałek, 2 stycznia 2012

co się dzieje...

wpis robię z leżącą na mnie rozgorączkowaną, zasmarkaną i kaszlącą Jadzią. Infekcja dopadła sylwestrowo żeńską część naszej rodziny i coś nie chce puścić, jak na razie. Pokazuję dzisiaj rozrywkowo to, co mam na drutach. Pierwsza rzecz jest prawdziwym wyzwaniem - Rock Island Jareda Flood, mojego guru wzorów dziewiarskich robi się w obie strony, czyli nie ma odpocznienia w postaci lewych rzędów. Na razie przedzieram się przez bordiurę. Robię z jedwabiu - mój debiut w tym materiale.



By nie było zbyt monotonnie jednocześnie powstaje kolejna czapa...


zachorowałam na to: http://www.ebay.pl/sch/bedfordsewingandknitting/m.html?_nkw=rennie&_sacat=0&_odkw=&_osacat=0&_trksid=p3911.c0.m270.l1313

10 komentarzy:

  1. Dziergadełka zapowiadają się fantastycznie. Życzę zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja witałam Nowy Rok gorączką, także współczuję, dosłownie.
    Jedwabiu jeszcze nie tykałam, bardzo jestem ciekawa efektu, bo wzór wdzięczny.
    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrowia zatem życzę.
    Podziwiam za Rock,. ja przy moim patologicznym lenistwie na dwustronny wzór pewnie się nie porwę. Początek śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana ledwo zaczniesz coś na druty nabierać, a tu już kawał pięknej roboty.Podziwiam i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. też kocham te wzory, taki sweterek sobie u nich upatrzyłam i chyba zakupię :))
    jedwab to kocham miłością wielką - będziesz zadowolona :) czekam na efekt końcowy - to będzie COŚ !!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana,życzę zdorwia dla żeńskiej części Twojej Rodziny i mocno trzymam kciuki za częśc męską,żeby na nich nie przeszło,bo chorzy faceci w domu to masakra :-)))
    Czapka wygląda już świetnie,ale to jedwabne cudo....ach,nie mogę doczekac się finału-dziergaj szybciutko :-)))
    Pozdrawiam Cię serdecznie i ślę "zdrowe" fluidy
    Maja

    OdpowiedzUsuń
  7. Bordiura wygląda fantastycznie, bardzo "pajęcznie". Ciekawa jestem całej chusty :)
    PoZdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  8. siateczka zapowiada się baaardzo ciekawie! zdrowia dla wszystkich Was babek!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bordiura wyszła bardzo ładna. Widzę że niebieski króluje:)

    OdpowiedzUsuń
  10. No to ja dziś hurtowo - jako że odzyskałam komputer i wreszcie mogę pisać komentarze :) Po pierwsze - cudne są te zdjecia z poprzednich postów - Jadzia jest podobna do Mamy - obie wyglądacie ślicznie! Po drugie - chusta z kapturem - piękna!!! A to, co obecnie dziergasz, zapowiada się bardzo ciekawie. Życzę powrotu do zdrowia! Ja tez coś ostatnio niedomagam...

    OdpowiedzUsuń