właściwie to ostatnia część tytułu mogłaby być zapewne podpisana przez każdego niemal tutaj zagladajacego. U mnie ostatnio przybrało to jednak maksymalny rozmiar bo nawet przestałam zagladać do Was. O moim własnym blogu nie mówiac... Mała infekcja, niby nic poważnego, ale uziemiła obie dziewczynki (te, które moga biegać) w domu. Tysia, u której miesic walczymy z paskudnymi pleśniawkami w buzi co wpływa na nia denerwujco, przeszkadza spać co z kolei zabiera mi czas na starsze dzieci. Gotować, prać, sprztać przecież trzeba... Nie jest to sytuacja STRASZNA, lecz nieco uciażliwa - chciałabym nieco więcej uwagi móc poświęcić rozmaitym kwestiom.
Szczęściem robienie na drutach nadal jest czynnościa, która daje się pogodzić z innymi symultanicznie :) I tak powstały kolejne części kompletów dla mamy i córki:
Kolejna czapka - uszatka, tym razem z Alpaki Dropsa - z magicznymi właściwościami - pasowania na głowę siedmio - i trzylatki.
Moje dziewczyny, wszystkie trzy, otrzymały na zimę nowe czapki, ale nie mam kiedy im zrobić w nich zdjęcia :)
Strony
Etykiety
akcesoria
(12)
aplikacje
(10)
by dzieci
(23)
candy rozdawajka
(5)
chuścianki
(111)
Cladonia
(2)
czapidła
(22)
czytamy
(1)
dla dzieci
(79)
domowo
(18)
dziergane
(190)
farbowanie
(13)
filcoki
(4)
folklorystycznie
(12)
haft warmiński
(3)
homeschooling
(17)
k
(1)
kołowrotkowo
(9)
kominiarsko
(6)
koraliki i inne
(12)
kosmetyczki
(10)
kuchennie
(3)
lawenda
(17)
literatura
(3)
Lokalnie - warmińsko
(7)
mądrości z pograniczna handmade :)
(2)
muzyka
(4)
nasze zabawy
(9)
ogrodowo
(11)
patchwork
(21)
photo props
(1)
portfele
(40)
recycling
(62)
rękawicopodobne
(12)
różne takie :)
(26)
s
(1)
szycie
(115)
ślub
(2)
takie miejsca
(1)
targi
(2)
Tilda
(1)
torebki i torby
(18)
tutoriale
(3)
ubraniowo
(50)
wypadki przy pracy :)
(1)
wyróżnienia
(1)
z koszulek
(4)
zatrzymane chwile
(117)
zdania do zapamiętania
(8)
zestawy sugerowane
(5)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
piękne dziergotki, ale oczy Dziewczyn jeszcze piękniejsze!
OdpowiedzUsuńGenialne :-)
OdpowiedzUsuńCzapka - rewelacyjna :-)
A najbardziej zachwyciły mnie rękawiczki... Właśnie zamierzam sama podobne zrobić... ciekawe co mi wyjdzie :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Czapka bardzo fajna, ale dziewczyny rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńRewelacja!!!!Jak na moje oko to i tak nieźle sobie radzisz , że jednak masz czas coś wydziergać!!!!Super uszatka!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!!!
w imieniu cór mych - dziękuję :)Co do rękawiczek to mi się marz pięciopalczaste, ale nie wiem, czy mi cierpliwości starczy (bo jakoś w umiejętności wierzę :)
OdpowiedzUsuńTe druty to moja w zasadzie jedyna odskocznia obok ksiażki skubniętej czasem :)
Super czapa, a jakie fajne dzieci
OdpowiedzUsuń