Oto zamówiona kosmeTYCIUNIA z motywem anielskim. Aniol cięty a vista z ręki, więc krzywizn nieco się nabawil. Jako że nadal oczekuję dostawy stopki do haftowania, pikowania i - uwaga - cerowania, nie moglam w pelni wykorzystać mej ulubionej metody aplikacji z konturem :)
Ale: otóż i ona:

.jpg)
Oj, jakie pracochłonne! Włoski zwłaszcza - ale efekt z pewnością wart pracy;)
OdpowiedzUsuńha, mogłam się domyśleć ze ta szalona anielica to dla Madzi. zmylił mnie kolor włosów ;)piekna kosmetyciunia Aniu :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń