Pomiędzy zamówieniami dorabiam sobie rozmaitosci - posiadam ogromne ilosci wlóczek leżących sobie kątem w domu. Pomiędzy nimi leżaly sobie dwa duże akrylowe motki - brąz i pomarańcz. Każdy z nich zbyt maly by stanowić jedną calosć. Stworzyly więc wspólnie cos, co skojarzylo mi się z tytulem nadanym temu wpisowi. Oto więc chusta mająca uosabiać marzenie Pewnego Misia... :)))
Za komentarze torebkowe dziękuję pięknie, "Ptasie radio" jest dla mnie jednym z bardziej wdzięcznych wierszyków dziecięcych.
Asia 305 - czapka, o którą pytasz jest przerabiana na dwa sposoby - najpierw wykonujesz cos na ksztalt opaski - jej dlugosć odpowiada szerokosci glowy. Potem na jeden z dluższych boków nabierasz oczka i przerabiasz do góry aż do zakończenia czapki. Mam nadzieję, że udalo mi się wyjasnić przejrzyscie???
Maryno - owszem to, co opisujesz, to najprostszy ażur, aczkolwiek po jego zrobieniu wyjdzie Ci taka siatka. Można ją nosić jako chustę. Podam niżej wzór na chusty - te moje najprostsze, wykonywane od dołu - czyli od wierzcholka trójkąta. Przekleję przez lenistwo mój wlasny post z forum chostowego o noszeniu dzieci:
Zacznę tak: włóczka to Himalaya Kasmir (może też być Sasanka, ew. inne cieniutkie i lekkie włóczki). Druty muszą być grube, bo ten wzór to staaaaaary, kiedyś wykorzystywany do robienia swetrów - jego ażurowość wynika z grubości drutów - ja używam nr 9 (dodam, że ma to dodatkową zaletę w postaci szybkich postępów robótki )
Na początek nabieram 5 oczek.
1. rząd: 1. o brzegowe (pierwsze oczka każdeo rzędu zawsze po prostu przekładam na prawy drut, bez przerobienia); wkłuwam drut w drugie oczko, przeciągam przez nie o prawe, ale nie zdejmuję z lewego drutu oczka właśnie przerabianego, robię 1 narzut i powtórnie przerabiam kolejne prawe oczko przez to oczko, którego nie zdjęłam dotąd z drutu. Teraz już zdejmuję ; 1. o prawe, znowu z jednego pczka robię 3 tak jak przed chwilą; oczko prawe.
2. rząd i wszystkie parzyste - oczka lewe - narzutów nie przekręcam, robię je tak, jak schodzą z drutu (czyli zostawiam większe dziury )
3. rząd: 1. o. brzegowe; trzy oczka z jednego, * 1 o. prawe; trzy oczka z trzech (robię to samo, co przy trzech oczkach z jednego tyle, że na trzech oczkach: wkłuwam drut w 3 oczka, przerabiam jedno o. prawe - bez zdejmowania tych trzech z drutów, 1 narzut i ponownie przerabiam jedno o. prawe po czym ściągam te trzy oczka z lewego drutu*; powtórzyć jeszcze raz to, co między gwiazdkami (to jest w ogóle wzór podstawowy);3 oczka z jednego oczka; 1. o. prawe na końcu
5,7,9,11 itd rząd: 1.o. brzegowe, 1. oczko z trzech, * wzór podstawowy tyle razy ile potrzeba*;3 oczka z jednego oczka; 1.o.p.
Ten wzór wbrew pozorom jest prosty bardzo, trzeba tylko robić luźno, by te przerabiane naraz 3 oczka nie stały się zbyt ciasne do operowania w nich drutem. Te początkowe i końcowe trzy oczka z jednego nadają chuście trójkątny kształt. Mam nadzieję, że udało mi się przystępnie wyjaśnić, koło mnie kręcą się dzieci i ogólna kołomyja jest. Jeśli macie jeszcze jakieś pytania - piszcie, spróbuję wyjaśnić przejrzyściej
Jeszcze dodam: ponieważ to ma być ukośnie, więc trzeba zastosować jakby przesunięcie: wzory nie są robione jedne nad drugimi, tylko: np. o. prawe wypada w następnym nieparzystym rzędzie w środkowym oczku poprzednich trzech oczek z trzech - mam nadzieję, że nie namąciłam zbytnio...
To by bylo na tyle, mam nadzieję, że się przyda komus... Pozdrawiam serdecznie ielecę ogarniać jaskinię, w której mieszkam...
Strony
Etykiety
akcesoria
(12)
aplikacje
(10)
by dzieci
(23)
candy rozdawajka
(5)
chuścianki
(111)
Cladonia
(2)
czapidła
(22)
czytamy
(1)
dla dzieci
(79)
domowo
(18)
dziergane
(190)
farbowanie
(13)
filcoki
(4)
folklorystycznie
(12)
haft warmiński
(3)
homeschooling
(17)
k
(1)
kołowrotkowo
(9)
kominiarsko
(6)
koraliki i inne
(12)
kosmetyczki
(10)
kuchennie
(3)
lawenda
(17)
literatura
(3)
Lokalnie - warmińsko
(7)
mądrości z pograniczna handmade :)
(2)
muzyka
(4)
nasze zabawy
(9)
ogrodowo
(11)
patchwork
(21)
photo props
(1)
portfele
(40)
recycling
(62)
rękawicopodobne
(12)
różne takie :)
(26)
s
(1)
szycie
(115)
ślub
(2)
takie miejsca
(1)
targi
(2)
Tilda
(1)
torebki i torby
(18)
tutoriale
(3)
ubraniowo
(50)
wypadki przy pracy :)
(1)
wyróżnienia
(1)
z koszulek
(4)
zatrzymane chwile
(117)
zdania do zapamiętania
(8)
zestawy sugerowane
(5)
kolejna wspaniala chusta. dziewczyno, kiedy ty to wszystko dziergasz? jestem pelna podziwu i zachwytu :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjest spelnieniem marzen Anku....
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci bardzo. Na razie przeczytałam usiłując zrozumieć. Zapisałam na pulpicie w notatniku, drukarka mi sie zepsuła. Nic to. Sprężę się. Włóczkę kupię.
OdpowiedzUsuńKubusiowa chusta wspaniała jak wszystkie Twoje prace.
Nie chcesz sie nauczyć szyc patchworków? Chętnie w zamian nauczę.
Marzenie Puchatka bomowe, takie miodowo-miodowe ;)) Buziaki ślę i pozdrowienia :))
OdpowiedzUsuńAniu! Dziękuję za wyjaśnienie w sprawie czapki! Wyjasnione przejrzyście :) Dziekuję!
OdpowiedzUsuńJeszcze poproszę - jeśli to nie kłopot - o wyjaśnienie, jak to robisz, że mając tyle obowiązków robisz te wszystkie cuda? Ja z powodu ząbkowania (nie mojego oczywiście) stoję w martwym punkcie i ani rusz nie da się do przodu... Ech...
Pozdrawiam gorąco!!!
Asia
Oglądam Twój blog regularnie, bo wiesz sama nie umiem to się i napatrzę;) Najbardziej podobają mi się twoje interpretacje. Do każdej chusty masz historię. Na przykład tej za nic nie skojarzyłabym z Puchatkiem,a le jak sie przyjrzeć to Faktycznie! Fajne;)
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo :)
OdpowiedzUsuńChusta jest cudna i cieplutka. Moj Pan Kot tez stwierdzil, ze mu sie bardzo podoba i nie dal mi zrobic zdjecia... :)
http://shape-moth.blogspot.com/2010/11/showing-off-mittens-and-shawl.html
Pozdrawiam
Jo&cats