sobota, 2 czerwca 2012

Thalasso Bain Bebe par Sonia Rochel

Film, który mnie zauroczył... A ponieważ wiem, że jest tutaj kilka mam - świeżych i przyszłych, więc niech oglądają i stosują :)))) Szkoda, że nie widziałam tego troje dzieci wcześniej...

14 komentarzy:

  1. jakie słodkie minki robiło! ach. marzy mi się już takie maleństwo...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bym się chyba bała... z maluchami radziłam sobie raczej dobrze ale jakoś nie miałam siły nigdy ich masować itp... Pierwsze przez cesarkę- ledwo co łaziłam. Pamiętam mój pierwszy spacer do przychodni... myślałam, że ducha wyzionę a przy drugim już nie mogłam całkowicie poświęcić się jednemu na dłuższą chwilę... dzieciaki są fajne...eh ale dają popalić

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmm. Cały film zastanawiałam się co ona robi tym dzieciom, że nie płaczą... Jeśli chodzi o mnie to trudno by mi było bez stresu coś takiego robić... Cały czas się zastanawiałam, czy woda nie za zimna (za ciepła) i ten stres...
    Podziwiam :-)
    Słodkie dzieci... może kiedyś wnukom tak będę robiła :-)
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za filmik.

    OdpowiedzUsuń
  4. Byliśmy dzisiaj z dziewczynami na basenie. Ola (2 miesiące)trochę popływała a potem usnęła w chuście :) Nie spodziewałam się tego, śmiesznie wyglądałyśmy razem w wodzie - Ola przytulona i śpiąca :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu, pewnie nagrali sto filmów i wybrali do prezentacji jeden, na którym dziecko się nie darło jak oszalałe :))))
    Moje wszystkie zaczynały wrzeszczeć, gdy tylko mikrofragment ich skóry dotknął wody w wanience (bez względu na temperaturę, porę dnia i inne okoliczności), a niektórym zostało to do dziś! :DDD

    OdpowiedzUsuń
  6. CUDNE ! MOJE DZIECI BYŁY KĄPANE POD KRANEM :) BYŁA TO NAJLEPSZA METODA NA KOLKE , STRUMIEN WODY NA BRZUSZEK I DZIECKO SPAŁO :) KĄPIEL OD ZAWSZE BYŁA DLA NICH PRZYJEMNOSCIĄ. MALUSZEK MA TAKA ROZKOSZNA MINKE , BO PRZYPOMNIANO MU JAK CUDOWNIE BYŁO W BRZUSZKU MAMY. PO POWROCIE DO DOMU ZE SZPITALA , NALEWAŁAM PEŁNA WANNE WODY I DZIECI PŁYWAŁY PODTRZYMYWANE JEDYNIE POD BRÓDKĘ. POZDRAWIAM. INKA

    OdpowiedzUsuń
  7. Filmik niesamowity!!!Rozkoszny!!!A jakie ta pani miała zdolności terapeutyczne!!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moje dzieci też w ciepłej wodzie były najszczęśliwsze.. Starszemu to minęło, niestety...Świetna prezentacja. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. niesamowity filmik. choc przez polowe balam sie,ze ona doprowadzi do calk zanurzenia :) tylko troszke czasu trzeba miec na taka kapiel. ja wprowadzilam,ze mala kapie chwile przed chlopakami oni uczestnicza w tym, pomagaja a po jest chwilka zeby mala pomasowac, poprzytulac itd. fajny czas w czworke :D

    OdpowiedzUsuń
  10. jestesmy po pierwszej kapieli Monisi w domu, ale chyba az tak nie dałabym rady.bałabym sie ze cos sie jej stanie,

    OdpowiedzUsuń
  11. Wzruszyłam się...

    Takie proste a takie skuteczne i jakie przyjemne dla malucha :)

    Ja też po czasie odkrywam tyle fajnych metod na maluchy.
    Po odkryciu przy trzeciej córce, metody chustowania, żałowałam, że nie znałam tego dwie córki wczesniej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Betsy - z chustą miałam identycznie - odkryłam ją przy Jadzi :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Na stronie kliniki napisane jest wyraźnie, ze kąpiel jest wynikiem wieloletnich badań i obserwacji i jest wykonywana przez wytrenowany personel i NIE powinna być stosowana w domu przez rodziców.... Rozkoszny maluszek :)

    OdpowiedzUsuń