Tegoroczny okres późnogrudniowy nabrał zawrotnego tempa. Realne życie skutecznie przebiło to prowadzone w internecie - i w sumie, tak powinno być :) Boże Narodzenie minęło w spokoju, acz intensywnie, zdjęć niemal nie robiliśmy, mam tylki kilka z Wigilijnego poranka. I wszystkie są tylko z dziewczynkami - Krzyś spał :)
Powstało wiele rzeczy, między innymi sweter dla Anielki, ale, by go pokazać muszę zrobić jej zdjęcia w nim - model najlepiej wygląda na właścicielce. Za to sięgnęłam po nowy wzór zimowy - jewelled cowl z malabrigo sock lettuce, na drutach 4. Bałam się, że koraliki szklane będą przyciężkie i będą ciągnąć dzianinę, ale okazało się, że wszystko zostało dobrze zaplanowane :)
Świątecznie już za późno składać życzenia - dziękuję za te, które otrzymałam. Noworocznie życzę Wam weny, praktycyzmu do jej zrealizowania oraz czasu na owe realizacje :)
I jeszcze, konwersacja, która strasznie rozśmieszyła naszą rodzinę - osoby: JAdzia, dziadek:
- Dziadek, chcę koca!
- Co chcesz? Kota?
- Nieeee, kot ma tylko mały tyłek i ogon, nam nie wystarczy...
Strony
Etykiety
akcesoria
(12)
aplikacje
(10)
by dzieci
(23)
candy rozdawajka
(5)
chuścianki
(111)
Cladonia
(2)
czapidła
(22)
czytamy
(1)
dla dzieci
(79)
domowo
(18)
dziergane
(190)
farbowanie
(13)
filcoki
(4)
folklorystycznie
(12)
haft warmiński
(3)
homeschooling
(17)
k
(1)
kołowrotkowo
(9)
kominiarsko
(6)
koraliki i inne
(12)
kosmetyczki
(10)
kuchennie
(3)
lawenda
(17)
literatura
(3)
Lokalnie - warmińsko
(7)
mądrości z pograniczna handmade :)
(2)
muzyka
(4)
nasze zabawy
(9)
ogrodowo
(11)
patchwork
(21)
photo props
(1)
portfele
(40)
recycling
(62)
rękawicopodobne
(12)
różne takie :)
(26)
s
(1)
szycie
(115)
ślub
(2)
takie miejsca
(1)
targi
(2)
Tilda
(1)
torebki i torby
(18)
tutoriale
(3)
ubraniowo
(50)
wypadki przy pracy :)
(1)
wyróżnienia
(1)
z koszulek
(4)
zatrzymane chwile
(117)
zdania do zapamiętania
(8)
zestawy sugerowane
(5)
Ech pięknie Ci to wychodzi...
OdpowiedzUsuńA dzieciaki jednak mają najlepsze pomysły...
takie od chmur zawracania totalnie :)
UsuńŚliczny ten komin :)koraliki się pięknie prezentują :) Najlepszego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńpo pierwsze - dziękuję - jak na razie rok przebiega całkiem, całkiem :) Wzór na te koraliki wymyślony genialnie...
Usuńpodziwiam za wplatanie koralików :) mnie by chyba nie wystarczyło cierpliwości ale efekt godny pozazdroszczenia :)
OdpowiedzUsuńte koraliki to tylko 15 oczek w 200 oczkowej robocie. I to, co drugi rząd :) Da się przeżyć :)
UsuńDziewczynki rosną jak na drożdżach, wodać to zwłaszcza po młodszej dwojeczce!
OdpowiedzUsuńA komin jest rewelacyjny!!! Piękny! Oczy mi wychodzą jak na niego patrzę. Myślisz, że da się taki zrobić z Drops Lace?
Drops lace... chyba się zadłubiesz na śmierć z tej cienizny. Ale zrobić się powinno dać, tylko koraliki zdecydowanie mniejsze niż te moje musiałabyś wziąć. Pozdrawiamy wszyscy, ja, jak zwykle z ogonem mailowymm ech...
OdpowiedzUsuńA daj spokój, sama bym do Ciebie napisała gdybym miała czas... A przecież ja mam o dwoje dzieci mniej, więc w domyśle więcej czasu :) Nadrobimy jak dzieci się wyprowadzą z domu :)
OdpowiedzUsuń