Witam, po przerwie - i - zapewne - w związku ze Swiętami - przed przerwą :)
U mnie dzisiaj - jak w temacie - zaczynam od skończonego wczoraj komina robionego z potrzeby sytuacji - prawe oczka cięgiem moglam robić sobie w ciemnym pokoju, w którym siedzę wieczorami z zasypiającą Jadziną. No i zrobilam :)
(zdjęcia dzisiaj niezbyt dobre, gdyż nielaskawe oswietlenie zimowe sklanialo do użycia lampy)
Druga rzecz z kolei - nadal trwająca u nas zima - tym razem dam Wam nacieszyć się naszą ekscytacją na widok plugu snieżnego... jakiez to cudo jest...
I ostatnia zajawka - wczoraj uszyte i już darowane córce naszej wspólnej chrzestnej skrzydla anielskie. Nieco kolawe jeszcze - jako nie dogadalam się chyba z wypelnieniem. Jako modelka - oczywiscie - Aniella - któż lepiej by pasowa do anielskich skrzydel (poza tym, że przecież MUSIALA jes przymierzyć :)
Kończę, życzeń jeszcze nie skladając, liczę bowiem, że uda mi się tutaj jeszcze zajrzeć.
Strony
Etykiety
akcesoria
(12)
aplikacje
(10)
by dzieci
(23)
candy rozdawajka
(5)
chuścianki
(111)
Cladonia
(2)
czapidła
(22)
czytamy
(1)
dla dzieci
(79)
domowo
(18)
dziergane
(190)
farbowanie
(13)
filcoki
(4)
folklorystycznie
(12)
haft warmiński
(3)
homeschooling
(17)
k
(1)
kołowrotkowo
(9)
kominiarsko
(6)
koraliki i inne
(12)
kosmetyczki
(10)
kuchennie
(3)
lawenda
(17)
literatura
(3)
Lokalnie - warmińsko
(7)
mądrości z pograniczna handmade :)
(2)
muzyka
(4)
nasze zabawy
(9)
ogrodowo
(11)
patchwork
(21)
photo props
(1)
portfele
(40)
recycling
(62)
rękawicopodobne
(12)
różne takie :)
(26)
s
(1)
szycie
(115)
ślub
(2)
takie miejsca
(1)
targi
(2)
Tilda
(1)
torebki i torby
(18)
tutoriale
(3)
ubraniowo
(50)
wypadki przy pracy :)
(1)
wyróżnienia
(1)
z koszulek
(4)
zatrzymane chwile
(117)
zdania do zapamiętania
(8)
zestawy sugerowane
(5)
Skrzydła anielskie BOSKIE :))
OdpowiedzUsuńA ja nie wiem czy jeszcze będę mogła zajrzeć, więc już dziś życzę tobie i całej twojej rodzince zdrowych, pogodnych i spokojnych świąt, pozdrawiam :)
super pomysł na takie skrzydełka:)
OdpowiedzUsuńAnioł cudny!!! Aniella urody niezwykłej! I skrzydła super! A ja szyłam w sobotę strój Heroda - uff... Ja i maszyna niezbyt się lubimy... Takich skrzydeł nie uszyłabym za nic w świecie!
OdpowiedzUsuńhihi, czasem siedząc z drutami i "prawymi w kółko" przy zasypiającej Łucji w ciemnym pokoju zastanawiam się, czy ktoś tak jeszcze miewa :D
OdpowiedzUsuńKomin ma fajne kolory, a akrzydła są super!
Ooooo, pług! Jakże ja lubię pomarańczowo migające światełka odśnieżacza! Na naszej wsiowej ulicy są cztery domy a pług przejeżdża!
OdpowiedzUsuń