Rzecz o tym, jak działają spadochrony. Stawianie oporu powietrzu i takie tam. Dla celów edukacyjno - ilustracyjno - zabawowych skonstruowaliśmy z dziećmi najprostsze w wykonaniu spadochrony. Kubeczki po jogurtach opasane gumkami recepturkami, do których przywiązaliśmy po dwa konopne sznurki przytroczone z kolei do uszu siatek jednorazowych. Krzyś je określił mianem spadochronów recyclingowych :)
Przyznam, że sama byłam zaskoczona ich skutecznością. Krzyś od dawna usiłował wykonać coś, co by mu latało albo przynajmniej spadało z opóźnieniem, ale trudno mu było zrozumieć, czemu uwiązany do reklamówki potwór z klocków LEGO spadał waląc ciężko o ziemię. Wytłumaczyłam związek między ciężarem, rozpiętością powierzchni, która miała stawiać opór powietrzu (na tyle, o ile humanista może pamiętać szkolną fizykę bez zaglądania do książek i netu :)
Wiaterek zawiewał, loty przebiegały więc pomyślnie, bez uszczerbku dla pasażerów (ludzików LEGO w kubeczkach) Zabawa trwała chyba z godzinę (trasa balkon - ogród pokonana rekordową ilość razy).
1. Zrzut. Należy pamiętać, bo worek był rozpostarty - powietrze musi go napełnić
2. Początek lotu
3. Rozwinięcie :)
4. Podejście do lądowania
5. Po lądowaniu wyglądają dość smętnie
6. Rzut oka w celu zlokalizowania obiektu
7. Zebranie sprzętu w celu dalszej jego eksploatacji
Jutrzejszy dzień intensywny od rana; zakończenie roku szkolnego na "Warmii" ogniskiem z kiełbaskami w stadninie koni, prosto stamtąd przejazd z Krzysiem na zajęcia Uniwersytetu DZieci - uwaga - na lotnisku :) a potem do domu. I JAdzia bez snu, chyba, że przyśnie w samochodzie (oby).
Chustę błyszczącą z koralikami skończyłam, jak się zbiorę do zblokowania to może da się ją pokazać wkrótce...
Strony
Etykiety
akcesoria
(12)
aplikacje
(10)
by dzieci
(23)
candy rozdawajka
(5)
chuścianki
(111)
Cladonia
(2)
czapidła
(22)
czytamy
(1)
dla dzieci
(79)
domowo
(18)
dziergane
(190)
farbowanie
(13)
filcoki
(4)
folklorystycznie
(12)
haft warmiński
(3)
homeschooling
(17)
k
(1)
kołowrotkowo
(9)
kominiarsko
(6)
koraliki i inne
(12)
kosmetyczki
(10)
kuchennie
(3)
lawenda
(17)
literatura
(3)
Lokalnie - warmińsko
(7)
mądrości z pograniczna handmade :)
(2)
muzyka
(4)
nasze zabawy
(9)
ogrodowo
(11)
patchwork
(21)
photo props
(1)
portfele
(40)
recycling
(62)
rękawicopodobne
(12)
różne takie :)
(26)
s
(1)
szycie
(115)
ślub
(2)
takie miejsca
(1)
targi
(2)
Tilda
(1)
torebki i torby
(18)
tutoriale
(3)
ubraniowo
(50)
wypadki przy pracy :)
(1)
wyróżnienia
(1)
z koszulek
(4)
zatrzymane chwile
(117)
zdania do zapamiętania
(8)
zestawy sugerowane
(5)
Witaj,jestem pod wrażeniem - fotorelacja "spadochronowa" i "opis zdarzeń" Rewelacyjne.Serdecznie pozdrawiam,Maja
OdpowiedzUsuńŚwietny eksperyment! Uwielbiałam takie rzeczy jako dziecko :D Szczęściarze są z twoich dzieci.
OdpowiedzUsuńPomysł odlotowy:) Bardzo mi się podoba! Przetestuje jutro na moich Szkrabach:)Pozdrowienia ze wsi:)
OdpowiedzUsuń