piątek, 29 lipca 2011

o incydencie, lawendzie, spodenkach i sweterkach :)

Wiele dzisiaj tematów będzie.
Kto mówi, że na wsi to tylko nuda? Otóż mieliśmy wczoraj incydent, który zajął nas i naszych sąsiadów na dłuższą chwilę oraz stał się źródłem wielu spekulacji i radości. Otóż mieliśmy na naszej drodze gościa. Gościa można zobaczyć na poniższych zdjęciach. Bardzo chętnie spożył podtykany pod dziób chleb oraz Jadziową pizzę. I wcale się nie bał. Ciekawe, komu zwiał, bo wygląda na to, ze grzecznie wrócił sam do domu :)



O lawendzie będzie tyle, że już jej nie ma :) Wczoraj dzieci się solidarnie wzięły do pracy i ogołociły pozostałą resztę krzaków. Ilość schnących kwiatów niemal mnie przeraża. Na zdjęciach widać znikomą ilość tego, co nam wyrosło w tym roku.



Na tych zdjęciach Jadzia prezentuje swoje nowe spodenki, uszyte nocą przedwczoraj. uświadomiłam sobie bowiem, że jedziemy nad morze a Jadzik ma strasznie mało spodenek typu legginsy, które są najwygodniejsze do takiego spędzania czasu. A jej dresy już się nie nadają na wyjazd do ludzi :)



Spodenek (recyclingowych, z dorosłych koszulek bawełnianych) uszyłam 5 par a jeszcze mam kilka skrojonych czekających na spokojne dojście do maszyny. W krojeniu dzielnie pomagała mi Anielka (co zaowocowało przecięciem nożyczkami legginsów służących mi jako wzór do wykroju :) )



I już całkiem ostatnia rzecz. Skończyłam wspomniany wcześniej sweterek. Tak wygląda na płasko, jak wygląda na żywym modelu pokażę na zdjęciach z wakacji, bo dzisiaj posiadaczka sweterka była tak brudna, że nie nadawała się do wkładania czegokolwiek innego niż to, w czym bawiła się w błocie...


8 komentarzy:

  1. Lawendy zazdroszczę, pomysł z legginsami baardzo mi się podoba, sweterek- miodzio! Czekam na fotę właścicielki w sweterku. Ale dzieci to mają fajnie jednak, wystarczy błoto, a tyle radości! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. fajowy pomysł z tymi legginskami

    OdpowiedzUsuń
  3. A mnie najbardziej się podoba motyw. Z kurą... oczywiście ze względów sentymentalnych ponieważ mam dom na wsi i nie mogę w nim mieszkać póki nie zdobędziemy duuuużej ilości pieniędzy... więc tylko tęsknym okiem oglądam to co dzieje się u Ciebie z ogromną lubością. Sweterek śliczny spodenki pomysłowe: udanych wakacji życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pomysł na leginsy świetny,sweterek cudo,życzę udanych wakacji i dobrej pogody,ja trafiłam na taką sobie,ale nie było źle,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze wykorzystane koszulki!!!Popieram takie działania!!!!A spodenko-getry wyszły bardzo ładnie,a sweterek jest idealny, śliczny i przesłodki!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Legginsy - świetny pomysł! Ale sweterek - cuuudo! Cudo! Moja Jadzia jeszcze nie śpi i ogląda ze mną Twoją stronę. Zobaczyła sweterek i mówi : "ojej!" - znaczy - podoba się jej ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. sweterek cukierek :)
    Twoja pomysłowość mnie zachwyca - przerobić koszulki na portki - super!

    bawcie się dobrze na wakacjach!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wpadam przelotem STOP Sweterek super STOP Też Ci przyznaję One Lovely Blog Award STOP ;)

    OdpowiedzUsuń