Chusta żółta się rozrasta, powoli, bo dopiero wczorajszym wieczorem sięgnęłam po druty. Ten kolor działa na mnie ożywczo, pewnie jako antidotum na to, co się dzieje za oknem. A za oknem od wczoraj pada. Dzieci chodzą rozdrażnione, bo chociaż w domu cały czas nie siedzą, to i tak im zbyt mało biegania. Jadzia chodzi pod drzwi balkonowe, smętnie spogląda na świat i wraca do mnie prosząc: "Jadzia chodzi! Patsi!" (chodzi przynajmniej o wyglądanie przez otwarte okna). Po odmowie (co jakiś czas przecież muszę ją zabierać po dach malowniczo rozpościera się na podłodze, by podkreślić nieszczęście, jakie ją spotyka. Starsze dzieci więcej się kłócą, wczoraj sytuację uratował zaproszony kolega. Dzisiaj czekamy na weekendowych gości. Może coś drgnie...
A ja tak lubię taki czas... :)))) Naprawdę.
Druty leżały odłogiem, bo plotło się to:
100 lawendy, tasiemka i gumka recepturka. Wieloletnie pachnidło :)
edit: właśnie znalazłam stronę z chustą, o która pytała Bellis - tamta moja była mocno okrojona, bo za wielka wychodziła i wełna się kończyła. Z żółtej, mam nadzieję, powstanie już całkiem to:
http://www.die-wolllust.de/shop/product_info.php/info/p6080_Wolle_HalbrundtuchPaintedSun.html (musiałam wkleić na piechotę, bo mi blogger linka nie widzi. Hmmm...
Strony
Etykiety
akcesoria
(12)
aplikacje
(10)
by dzieci
(23)
candy rozdawajka
(5)
chuścianki
(111)
Cladonia
(2)
czapidła
(22)
czytamy
(1)
dla dzieci
(79)
domowo
(18)
dziergane
(190)
farbowanie
(13)
filcoki
(4)
folklorystycznie
(12)
haft warmiński
(3)
homeschooling
(17)
k
(1)
kołowrotkowo
(9)
kominiarsko
(6)
koraliki i inne
(12)
kosmetyczki
(10)
kuchennie
(3)
lawenda
(17)
literatura
(3)
Lokalnie - warmińsko
(7)
mądrości z pograniczna handmade :)
(2)
muzyka
(4)
nasze zabawy
(9)
ogrodowo
(11)
patchwork
(21)
photo props
(1)
portfele
(40)
recycling
(62)
rękawicopodobne
(12)
różne takie :)
(26)
s
(1)
szycie
(115)
ślub
(2)
takie miejsca
(1)
targi
(2)
Tilda
(1)
torebki i torby
(18)
tutoriale
(3)
ubraniowo
(50)
wypadki przy pracy :)
(1)
wyróżnienia
(1)
z koszulek
(4)
zatrzymane chwile
(117)
zdania do zapamiętania
(8)
zestawy sugerowane
(5)
Sama wymyśliłaś te wrzeciona? Oryginalniejszy pomysł niż woreczki z lawendą. Już się na nie cieszę :) I na spotkanie :)
OdpowiedzUsuńElkalena, Ty to Iwka? :) Ale fajnie :)
OdpowiedzUsuńNo - będzie ekstra chusta. Te wrzeciona lawendowe
OdpowiedzUsuńto rewelacyjny pomysł!
No ja to ja :) tak myślałam, że nie skojarzyłaś :D
OdpowiedzUsuńCudna ta lawenda! Chusta też zapowiada się świetnie :) Ja też lubię taką pogodę, bo sprzyja robótkowaniu czy czytaniu książek. To znaczy - sprzyjałaby, gdyby nie dzieciaki. Moje siedzą w bloku, więc dopiero jęczą...
OdpowiedzUsuńPiękny wzór chusty, taka delikatna się wydaje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za link, no faktycznie, sporo tą chustę okroiłaś, teraz to widzę :)
OdpowiedzUsuńTe szalone kolory to chwilowa faza, czy masz tak zawsze? ;) Piękny ten żółty!
teraz dopiero, jak jestem pod koniec żółtej widzę naprawdę, jakiej roboty uniknęłam :) Kolory - teraz mnie tak naszło na zapotrzebowanie :)
OdpowiedzUsuńAniu a te zapachowe "woreczki" to można od Cię ukraść?:D
OdpowiedzUsuńodi, ode mnie można ukraść niemal wszystko :)
OdpowiedzUsuńach jak bym Cie miala blizej:*
OdpowiedzUsuń