wtorek, 8 listopada 2011

Mini gail verde

Kolejna robiona z pozostałości kłębkowych dziecięca chusta. W tle - zeszłoroczny sweterek Anielki :)



8 komentarzy:

  1. He, to już uzależnienie :) ŚŁiczny kolor. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. nie uzależnienie - utylitaryzm w czystej postaci :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo inspirująco wyglądają ze sobą zestawione kolory!
    oba piękne! jak i dziergadełka oczywiście!

    OdpowiedzUsuń
  4. jak zawsze śliczna. chyba poznaję moją ulubioną włóczkę? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Młoda Dama będzie ładnie w niej wyglądać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudna, niebieski z zielonym to mój ulubiony zestaw kolorów :)

    OdpowiedzUsuń