Wieki temu pokazywałam zaczątki powstawania męskiej w założeniu narzuty na Krzysiowe łóżko. Udało mi się ją skończyć przed kilkoma tygodniami, ale o niej zapomniałam :)
Jako że w założeniu miała być po męsku prosta więc i pikowanie jest zwięzłe - wzdłuż linii zszycia kwadratów i wokół środka. W pikowaniu pomagała mi moja własna osobista huba.
Krzyś, jak wspomniałam, sypia ostatnio na materacu pod skosem dachu, dość prowizorycznie to wygląda, ale on jest wniebowzięty :)
Na zdjęciu atrybut świadczący, że moje uczucia macierzyńskie mogą jeszcze przez jakiś czas pławić się radością posiadania - jakby nie było - małego chłopca (zabiłby mnie, gdyby to przeczytał) :)))
p.s. - oboje starszych dzieci w chwili, w której to piszę - uwaga - ROBI NA DRUTACH (yes! yes! yes!!!)
Strony
Etykiety
akcesoria
(12)
aplikacje
(10)
by dzieci
(23)
candy rozdawajka
(5)
chuścianki
(111)
Cladonia
(2)
czapidła
(22)
czytamy
(1)
dla dzieci
(79)
domowo
(18)
dziergane
(190)
farbowanie
(13)
filcoki
(4)
folklorystycznie
(12)
haft warmiński
(3)
homeschooling
(17)
k
(1)
kołowrotkowo
(9)
kominiarsko
(6)
koraliki i inne
(12)
kosmetyczki
(10)
kuchennie
(3)
lawenda
(17)
literatura
(3)
Lokalnie - warmińsko
(7)
mądrości z pograniczna handmade :)
(2)
muzyka
(4)
nasze zabawy
(9)
ogrodowo
(11)
patchwork
(21)
photo props
(1)
portfele
(40)
recycling
(62)
rękawicopodobne
(12)
różne takie :)
(26)
s
(1)
szycie
(115)
ślub
(2)
takie miejsca
(1)
targi
(2)
Tilda
(1)
torebki i torby
(18)
tutoriale
(3)
ubraniowo
(50)
wypadki przy pracy :)
(1)
wyróżnienia
(1)
z koszulek
(4)
zatrzymane chwile
(117)
zdania do zapamiętania
(8)
zestawy sugerowane
(5)
Narzuta rewelacyjna. Właśnie odpowiedziałaś na moje pytanie: Co zrobić z torbą męskich koszul? Genialne!!!
OdpowiedzUsuńJeszcze jedno...ja czekam na moment, kiedy moja Zuzia zacznie machać szydełkiem, albo drutami :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjna narzuta!!!!no pewnie ,że dzieciaki uwielbiają takie inne miejsca do spania!!!! :) Piękna chusta w poprzednim poście !!!Boski kolorek!!!
OdpowiedzUsuńpiękne pani tworzy rzeczy,w wolnej chwili z prawdziwą przyjemnością zatopię się w lekturze blogów,ucałowania dla dzieciaków,to dla mnie wielka radość,że mogłam Panią spotkać w tym wirtualnym wielkim świecie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Mój Daniel też w ubiegłym roku zapałał chęcią robienia, nauczył się oczek prawych i robił przez chwilę szalik ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta narzuta, lada moment czeka mnie też uszycie takiej, pokazałabyś z drugiej strony jeszcze....? :))
OdpowiedzUsuńMagdor- to są niemal w 100 % męskie koszule, w tym Krzysia własna malutka koszulka chłopięca - tak na pamiątkę :)
OdpowiedzUsuńPani Małgosiu, a jak ja się ucieszyłam, jak na Pani bloga trafiłam... :) Łąka ma u nas honorowe miejsce na kominku.
Matki dzieciom dziewiarskim - nasze zaczynały 1,5 roku temu, Krzyś załapał podstawy, Anielka jakoś niezbyt chętnie robiła, teraz nagla zrozumiała na czym rzecz polega i robi aż furczy (tylko nie powiem com bo to ma być niespodzianka :))
Aniu - nie mam na razie zdjęć pleców, z tyłu jest jakaś zasłona, kupiona czas jakiś temu. Do niej doszyłam po bokach pasy lnu, by z przodu bardziej surowe, męskie klimaty uzyskać.
Rewelacyjna! Kącik pod skosem to najlepsze miejsce do spania dla posiadacza takiej męskiej kapy :)
OdpowiedzUsuńI jak dzierganie?
narzuta super. i kolorki kratkowe iscie meskie.
OdpowiedzUsuńa lozko czyli materac na podldoze ja mam (teraz z mezem ) od jakis 12lat i uwazam,ze nie ma nic lepszego :) u dzieciakow tez tak zrobilam. nie ma ryzyka,ze spadna z lozka :D
Kapewu, dzięki za info :)
OdpowiedzUsuń