czwartek, 17 listopada 2011

Prototyp

Od jakiegoś czasu jestem pytana czy nie uszyłabym portfeli w mniejszym ni z dotychczas rozmiarze. W zasadzie nic przeciwko temu nie miałam poza brakiem wykroju oraz pomysłu, jak takowy stworzyć. I odsuwałam temat w niebyt jako wymagający wysiłku intelektualnego.
Az w końcu któregoś dnia siadłam z kartką i rozrysowałam to, co chciałabym uszyć. Uszyłam.
I wyszło to:
koślawe
za małe (nawet pół karty się nie mieści)
nie zapinające się.

ale to prototyp, brałam taką możliwość pod uwagę, więc nie załamałam się tylko teraz już mam na czym bazować. I może powstaną egzemplarze niećwiczebne? :)





6 komentarzy:

  1. no jak, przecież widać, ze się zapina! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale siły trzeba użyć zapaśniczej a potem nie da się go otworzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. prototyp fajniutki, a ja jakoś boję się zabrać za portfel:)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny bardzo, nie odsuwaj więcej tego tematu, dobrze się zapowiada!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny portfelik! Podziwiam za ilość tworzonych rzeczy i za ich jakość :)
    Pozdrawiam cieplutko!
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  6. Na zdjęciach nie widać, że się nie zapina i że za mały. Widać za to, że jest fajny!
    No i odwieczne pytanie: KIEDY TY MASZ NA TO WSZYSTKO CZAS??? :)

    OdpowiedzUsuń