piątek, 19 lutego 2010

trojaczki

Lubię krótkie serie :)
Dlatego jedna z ostatnich kosmeTYCIUNI, która się jeszcze ostała u mnie w domu otrzymała wczoraj dwie koleżanki
Cała trójka (pierwowzór na samej górze piramidy):
Dwie nówki - postanowiłam je nieco zmodernizować i zamiast pikowania spróbowałam czegoś w stylu haftu - na płasko (robiłam go, zanim wszyłam ocieplinę):

i pojedynczo (tutaj mało widać wzór, podobnie jak w pierwszej jest szyty zieloną nicią imitującą kwiatowe spolty :) :


Ta jest wyszywana koralikami



8 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Raz jeszcze: Że tak powiem: lawinowo ci idzie to szycie :))) Co jedna to ładniejsza. Ja niestety, za nic rozgryźć nie mogę jak wszyć zamek do takiej kosmeTYCI :) Masz może jakiś tutorial? Podziel się, proszę, bo mi wychodzą tylko "płaskie" kosmeTYCIUNIE, a i to cudaczne jakieś :))) Ania

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne sa i tyle:)
    Matko polko ogrodniczko-zapytuje-zdrowi?zadowoleni?szczesliwi?
    zywie nadzieje ze 3 razy tak:)
    sciskam w pasie -Migdalowa

    OdpowiedzUsuń
  4. Annaszo, robię je w/g ksiąki Tildowej, ale tutek wkleję, nie ma sprawy, tylko muszę go wykonać - zrobię to... - UWAGA- bo właśnie odtrzymałam przesyłkę - niespodziankę od męża mego przearcykochanego, który zamówiła mi nową, moją włansą maszynę!!!! I będę ją musiała wypróbować :)
    Migdałowo Droga, zdrowiśmy (odkąd dzieci przestały uczęszczać do placówek typu przedszkole wszyscyśmy wdrowi - poza gronkowcem złocistym jesienią przytarganym przez noworodkowa Jagódkę z porodówki), szczęśliwiśmy ogromnie (patrz wyżej :) i zadowoleni również.
    Czego i Wam życzę :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ann, będę bardzo zobowiązana za tutka, z góry dziękuję! :)))
    A maszyną się pochwal szybciutko, jak tylko znajdziesz czas, bom bardzo ciekawa! :))) Super masz męża! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne są! Dziś kupiłam garść suwaczków i pewnie niedługo też sobie poszyję takie kosmetyciunie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja dzisiaj dostałam przesyłkę. Pan Listonosz przyniósł paczuszkę, a w niej cudownie mięciutką, fioletową chustę i dwie równie śliczne kosmetyciunie! Ann - niniejszym oświadczam, że jesteś genialna! Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń