By nie zapomnieć tych chwil, spokojnych i w sumie mniej śpiesznych niż się tego należałoby spodziewać utrwalam kilka migawek z przedświątecznej krzątaniny. Ubierania drzewka - żywej choinki zakupionej we wsi oraz pieczenia pierników - obie czynności niosące ze sobą oczekiwanie oraz to wrażenie, że chwila świętowania jest tuż, tuż...
Drzewko ubierane było przez wszystkie dzieci - podekscytowane twarze, odtańczenie krakowiaka wokół pnia przez uradowaną Jadzię, włażenie pod gałęzie, by sięgnąć jak najdalej wgłąb, ustawianie szopki oraz odrywanie figurkami historyjek wymyślanych naprędce, rozwieszanie własnoręcznie lepionego łańcucha z kolorowych pasków papieru powstającego już czwarty rok (i opasującego całe drzewko już pięciokrotnie) - te wszystkie chwile chciałabym zasuszyć tak, by móc po nie sięgnąć kiedyś - gdy już będą dawno minione.
Pieczenie pierników jest tradycją sięgającą jeszcze mojego dzieciństwa, ciasto na nie wyrabia moja mama na dwa - trzy tygodnie przed planowanymi pracami z foremkami. Masę jest przy tym brudzenia, podjadania posypek, podziwiania, kłótni i popychań, spadania z krzeseł i śmiechu.
Efekt - niezapomniany :)
Strony
Etykiety
akcesoria
(12)
aplikacje
(10)
by dzieci
(23)
candy rozdawajka
(5)
chuścianki
(111)
Cladonia
(2)
czapidła
(22)
czytamy
(1)
dla dzieci
(79)
domowo
(18)
dziergane
(190)
farbowanie
(13)
filcoki
(4)
folklorystycznie
(12)
haft warmiński
(3)
homeschooling
(17)
k
(1)
kołowrotkowo
(9)
kominiarsko
(6)
koraliki i inne
(12)
kosmetyczki
(10)
kuchennie
(3)
lawenda
(17)
literatura
(3)
Lokalnie - warmińsko
(7)
mądrości z pograniczna handmade :)
(2)
muzyka
(4)
nasze zabawy
(9)
ogrodowo
(11)
patchwork
(21)
photo props
(1)
portfele
(40)
recycling
(62)
rękawicopodobne
(12)
różne takie :)
(26)
s
(1)
szycie
(115)
ślub
(2)
takie miejsca
(1)
targi
(2)
Tilda
(1)
torebki i torby
(18)
tutoriale
(3)
ubraniowo
(50)
wypadki przy pracy :)
(1)
wyróżnienia
(1)
z koszulek
(4)
zatrzymane chwile
(117)
zdania do zapamiętania
(8)
zestawy sugerowane
(5)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
me gusta mucho ver como los chicos participan en la navidad.espero que pases un muy buen año junto a los tuyos.un beso grande
OdpowiedzUsuńWitaj,piękne zdjęcia...I zaraz przypomina mi się moja córka,gdy była mała,a teraz jest "poważną" nastolatką (na szczęście z duszą dziecka)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ciebie i Twoje Pociechy bardzo serdecznie
Maja
dzieciaki przy piernikach są boskie :)
OdpowiedzUsuńi te nogi pod choinką :D
a wiesz, z przygotowań do świąt to właśnie pierniczenie najbardziej mnie wkurza (dzieciarnia więcej ciasta wchłonie, niż wykroi, no i ten bajzel...), ale jestem twarda i pierniczę też.