niedziela, 8 sierpnia 2010

O drutach raz jeszcze


Kończę kolejną chustę - taką: kawa z mlekiem. I powoli zaczęlam się nudzić... czego innego mi się zachcialo, nieco bardziej absorbującego (jakby teraz mi bylo malo...) Zainspirowal mnie blog Ingi
Nabralam chętki na chusty, szale, czapy oraz rękawiczki bardziej wyrafinowane niż moje dotychczasowe dziergadla.
Przy okazji przeglądania zapasów zdjęciowych znalazlam te przedstawiające sweterek, który dawno już temu zrobilam dla Anielki robiąc go na wzorując się na oko na zakupionej lekkiej (:) kamizelce:



1 komentarz:

  1. Och kiedyż ja tak będę umieć i potrafić coś takiego zrobić tylko wzorując się na czymś :)

    OdpowiedzUsuń