Sesji ludzkiej nadal się nie mogę jakos dochapać - sama na sobie zdjęć przecież nie zrobię, mąż w pracy a weekend byl zbyt rozjechany by o zdjęciach mysleć. Więc udalam się do mojej ulubionej ostatnio komórki na drewno, by wieszak oraz odzieże wsparla swoją starą zdezelowaną lekko malowniczoscią :)
Proszę Państwa, oto ostatnia chusta, z której jestem niezmiernie dumna, ponieważ: po pierwsze przegryzlam się przez obcojęzyczne opisy - wychodzi mi, że ze zrozumieniem (chyba???), jest moim pierwszym od bardzo dlugiego czasu dzielem ażurowym, nie pogubilam się przy niej ZANADTO ( i nie zanadto za dużo razy prulam ją :)Najważniejsze: - uwaga - nauczylam się w końcu wrabiać we wlóczkę koraliki (!!!!!) Za to mam jedną poprawkę - za malo ją zblokowalam - powinna na końcach mieć takie jakby pazurki. Ale to jeszcze dopracuję :)
Wersje zrobilam dwie: jedną bardziej oficjalną:
oraz pazurzastą:
Proszę o wybaczenie jakosci zdjęć, ale zaczęlam się ostatnimi czasy zapoznawać ze swoim aparatem doglębniej - czyli porzucilam pelną automatyzację. No i na razie idzie mi nieco opornie :) nie mam czasu na jednorazowe zglębienie tematu.
Strony
Etykiety
akcesoria
(12)
aplikacje
(10)
by dzieci
(23)
candy rozdawajka
(5)
chuścianki
(111)
Cladonia
(2)
czapidła
(22)
czytamy
(1)
dla dzieci
(79)
domowo
(18)
dziergane
(190)
farbowanie
(13)
filcoki
(4)
folklorystycznie
(12)
haft warmiński
(3)
homeschooling
(17)
k
(1)
kołowrotkowo
(9)
kominiarsko
(6)
koraliki i inne
(12)
kosmetyczki
(10)
kuchennie
(3)
lawenda
(17)
literatura
(3)
Lokalnie - warmińsko
(7)
mądrości z pograniczna handmade :)
(2)
muzyka
(4)
nasze zabawy
(9)
ogrodowo
(11)
patchwork
(21)
photo props
(1)
portfele
(40)
recycling
(62)
rękawicopodobne
(12)
różne takie :)
(26)
s
(1)
szycie
(115)
ślub
(2)
takie miejsca
(1)
targi
(2)
Tilda
(1)
torebki i torby
(18)
tutoriale
(3)
ubraniowo
(50)
wypadki przy pracy :)
(1)
wyróżnienia
(1)
z koszulek
(4)
zatrzymane chwile
(117)
zdania do zapamiętania
(8)
zestawy sugerowane
(5)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczna chusta i piękny energetyczny kolor:-)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia i udanego tygodnia.
Hej
OdpowiedzUsuńno co Ty gadasz jakie cacko zrobiłaś:):):)
Moja jest z całkiem innej bajki.
Jeśli się nie myle to Gail?
Mam ją na swojej liście...
A do Ciebie będę zaglądać.
Pozdrawiam Lacrima
Piękna, widziałam ostatnio w H&M coś podobnego tylko turkusowe.
OdpowiedzUsuńCUDEŃKO! Jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńWszędzie wokół widzę już chusty na nadchodzącą jesień, muszę sobie też zamówić jakieś włóczki bez dwóch zdań ;)))
Aniu, jestes MISTRZYNIĄ! przecudna, wspaniała,... i mogłabym tak długo. Rób ich duzo, w roznych kolorach i daj je pooglądać :) czysta przyjemnosc ogladania takich wspaniałości. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna chusta! Ma fantastyczny kolor!
OdpowiedzUsuńPrześliczna jest! A zdjęcia przecież dobre! Swoja drogą ja ku uciesze rodziny jestem jedyna osobą w rodzinie, która zdjęcia robi " na automacie..."
OdpowiedzUsuń