sobota, 19 marca 2011

warzywożerca


8 komentarzy:

  1. Moja Łukcja podżera mi surową cebulę jak kroję do słatek ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. mniam...podziel sie jadwizko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteście bardzo fajną rodzinką. Zachwyciłam się czytając blog. I zamiast iść pracować stercze przy kompie. Podziwiam trojeczka dzieci to wyzwanie ale tez i jaka radosc i milosc w domku. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. nooo, Wigi jest zdecydowaną fanką kukurydzy zwłaszcza. I cukinii.
    Agato, ale z cebulą to nikt Łucji nie przebije :))
    Mogdałowo, czemuż by dzielić się miała - przyjedź, dostaniesz swoją porcję... :)
    Koraliki Beaty, ogromnie miłe słowa, dziękuję:)))

    OdpowiedzUsuń