sobota, 4 września 2010

zieleń na jesień :)

Przewrotnie nieco, bowiem zieleń mi osobiscie kojarzy się wiosennie - zwlaszcza tak swieza zieleń. Ale cóż poradzić, skoro takowa potrzeba wewnętrzna byla... Równie przewrotnie sięgnęlam po wzór, którego zarzekalam się już nie używać. Kobieta zmienną jest...?


4 komentarze:

  1. piękna chusta! a płot... rewelacja:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna i ten kolor soczysty w połączeniu z szarością płotu, rewelacja ! Czy sprzedajesz te chusty, chętnie bym przygarnęła jedna z nich :)

    OdpowiedzUsuń
  3. i powiedxz mi powiedz...dlaczego mi to robisz co?..lubisz oj lubisz jak znikam zjadana przez zazdrosc:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeeeepiękna!!!!! Kolor cudowny!! :)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń