Proszę, oto, do czego można wykorzystać zwykłą plastikową butelkę. Woda kosztuje niewiele, jest zdrowa, a przy tym, ile może dać radości! O ile zakup prawdziwych zabawek do piaskowncy wiąże się u mnie z lekkim zgryzem, bo, po pierwsze, nieco kosztują, po drugie, psują się w obliczu tych kosztów, dość szybko, po trzecie, zabawa nimi zazwyczaj trwa dość krótko - o tyle wzbogacanie zapasów zabawkowych przez dodanie do nich tak banalnych rzeczy jak butelki, pudełka po jogurtach etc wydaje mi się dość rozsądne. W naszym przypadku, przynajmniej. Dzisiaj Anielka bawiła się z koleżankami budując dom dla wróżek, używając do tego piachu, kory, sznurka, kawałka skaju, chusteczki papierowej, gałęzi, szyszek i cekinów znalezionych pod kościołem po jakimś ślubie.
A Wigi wystarczył skromniejszy asortyment :)
Poniższa chusta piękna, taka delikatna i ażurowa, super wygląda :)) A do zabawy w piasku my wykorzystujemy jeszcze wiaderka po serku sernikowym czy po kiszonej kapuście :D:D
OdpowiedzUsuńZnam te zabawy. Butelkami, kubkami po jogurcie czy maśle.
OdpowiedzUsuńCzęsto przed wyjściem na ogródek ala zagląda pod zlew i się pyta
" mogę tą butelkę i zakrętki"
"Wezme sobie tą puszkę "
U nas teraz królują puszki po coli albo napaojach energetycznych. Ala tacie karze wycinać dziurke bo sadzi kwiatki. 8 stoi koło piaskownicy- podobn rosną ;-)