Wpadlam w wir szycia - jak tylko dzieci ugrzęzną w lóżkach, ja lecę na górę i odwieżam znajomosć z maszyną mą :) Portfeli nakroilam jak dla pulku ulanów, tylko kleić i szyć, szyć... Zrobilam sobie zdjęcie tego, co mialam w domu, jeszcze przed wyslaniem częsci portfeli. Ladnie wygląda taka kupka, nie? :)
a tutaj tylko to, co powstalo wczoraj:
Pierwszy - portfel - w zestwaie do torby, którą szylam kiedys dla mojej mamy - z tego materialu jest uszyta podszewka, więc cokolwiek pasuje :) Kiedys portfel byl zaslonką :)
Portfel bieżnikowy - taką funkcję kiedys pelnil ten niebieski kawalek. Taki ludowy w kwiatki. Zyskal nowy wyraz :)
oraz portfel sercowy - dodawać nie muszę, dlaczego. Natomiast informacja instotna - kiedys slużyl komus za poduszkę - ale musial slużyć niezwykle krótko, bo material jest w doskonalej formie :)
ha. Można rzec: portfele z duszą :)
Strony
Etykiety
akcesoria
(12)
aplikacje
(10)
by dzieci
(23)
candy rozdawajka
(5)
chuścianki
(111)
Cladonia
(2)
czapidła
(22)
czytamy
(1)
dla dzieci
(79)
domowo
(18)
dziergane
(190)
farbowanie
(13)
filcoki
(4)
folklorystycznie
(12)
haft warmiński
(3)
homeschooling
(17)
k
(1)
kołowrotkowo
(9)
kominiarsko
(6)
koraliki i inne
(12)
kosmetyczki
(10)
kuchennie
(3)
lawenda
(17)
literatura
(3)
Lokalnie - warmińsko
(7)
mądrości z pograniczna handmade :)
(2)
muzyka
(4)
nasze zabawy
(9)
ogrodowo
(11)
patchwork
(21)
photo props
(1)
portfele
(40)
recycling
(62)
rękawicopodobne
(12)
różne takie :)
(26)
s
(1)
szycie
(115)
ślub
(2)
takie miejsca
(1)
targi
(2)
Tilda
(1)
torebki i torby
(18)
tutoriale
(3)
ubraniowo
(50)
wypadki przy pracy :)
(1)
wyróżnienia
(1)
z koszulek
(4)
zatrzymane chwile
(117)
zdania do zapamiętania
(8)
zestawy sugerowane
(5)
super :D
OdpowiedzUsuń